wtorek, 14 grudnia 2010

Szybko i zdrowo? Owsianki Nesvita

Zimą, szczególnie ważne jest aby przed wyjściem na mroźną pogodę zjeść wartościowe, najlepiej ciepłe śniadanie. Takim śniadaniem niewątpliwie jest owsianka. Przez wielu wspominana jest jako koszmar dzieciństwa, lecz ja kojarzę ją zupełnie inaczej. Wystarczyło trochę fantazji mojej mamy, żeby dodać do zdrowych, pełnych witamin i błonnika płatków owsianych czekoladę i rodzynki, a zamiast wody mleko, żebym zjadała się nią ze smakiem oraz wyrobiła dobre nawyki żywieniowe.

Firma Nestle postanowiła stworzyć alternatywę dla w sposób oczywisty niezdrowych zupek w proszku, oferując zapracowanym osobom, które nie mają czasu na śniadanie alternatywę- owsiankę z proszku.

Zawiera ona mleko w proszku i owoce liofilizowane. Zawiera też niestety cukier a nawet sól. Całość ma niecałe 200 kcal.  

Co o nich uważam?
Od czasu do czasu, w pracy, gdy nie mamy składników lub możliwości przygotowania sobie wartościowego posiłku, taka owsianka może być dobrym rozwiązaniem. Jednak osoby na diecie, niech nie myślą, że jedząc takie cuda schudną. Nie jest to też takie zdrowe jak się wydaje. 
Lepiej przygotować sobie owsiankę samemu. Ja robię to niemal codziennie, jest to naprawdę pysznie zdrowy początek dnia. A inspirację znajduję tutaj: http://lekko-i-zdrowo.blogspot.com/ , na blogu, który serdecznie polecam.

Producentowi można jedynie podziękować za słuszną idee krzewienia wśród społeczeństwa owsiankowej miłości! ;)

wtorek, 7 grudnia 2010

Gotowanie gulaszu, czyli czas na kolejny przepis. Gulasz w kolorach wiosny

Mimo zimy, nasze gotowanie i potrawy powinny być kolorowe i wesołe-tak na przekór!
Dlatego dzisiaj podam przepis na gulasz z kurczaka z papryką, porem i serem gorgonzola.
Brzmi pysznie, prawda? I tak też smakuje!


Składniki (na 2 osoby):

  • pierś z kurczaka (lub indyka)
  • cebula
  • por mały
  • mała papryka
  • ser gorgonzola 100g
  • jogurt naturalny
  • 100 ml czerwonego wina
  • przyprawy- tymianek, pieprz, sól, sól czosnkowa, papryka słodka, 2 liście laurowe,
    odrobina imbiru (dla rozgrzania!)                                            


Na początku, czyli minimum godzinę przed rozpoczęciem przygotowania całości potrawy kroimy kurczaka w kostkę i obsypujemy przyprawami. Możemy wymieszać  z odrobiną oliwy. Odstawiamy na godzinę do lodówki.
Następnie kroimy pora i cebulę. Smażymy mięso na rumiano. 
Dodajemy pokrojone składniki wraz z liściem laurowym i smażymy ok. 5 min.
Dodajemy wino i dusimy bez przykrycia 10min.
Po tym czasie dodajemy  paprykę pokrojoną w kostkę.
A po kolejnych 10 minutach dodajemy jogurt i rozkruszony ser. 
Dusimy jeszcze chwilkę i doprawiamy.
Podajemy z ryżem, najlepiej brązowym oczywiście!

Pachnie przecudownie! Wygląda też bardzo radośnie. Mimo, że czas przygotowania to ok. 40 min plus ok. godzina czekania na mięso, a danie do najtańszych nie należy, uważam, że czasami trzeba się rozpieszczać, zwłaszcza, gdy nie robi tego pogoda.

PS.obrazek pochodzi ze strony www.pychotka.pl

wtorek, 30 listopada 2010

Startujemy! Zupa z soczewicy

Gdy za oknem śnieg i zima polecam moją ulubioną zupę na rozgrzanie- zupę z czerwonej soczewicy.
Przepis jest bardzo prosty, składniki też niewymagające, także można ją zrobić zawsze, jeśli tylko najdzie nas taka ochota. 
Potrzebujemy:

  • 1,5 szklanki czerwonej soczewicy
  • 1 dużą cebulę
  • koncentrat pomidorowy
  • dwa ziemniaki
  • przyprawy - sól, czosnek, papryka ostra i słodka, majeranek
Do wrzącego bulionu wrzucamy soczewicę. Jednocześnie w małym garnuszku szklimy cebulę (można dusić lub podsmażyć). Gdy całość się zagotuje dodajemy cebulę do soczewicy. Przyprawiamy. Dodajemy koncentrat dla ładniejszego wyglądu oraz ziemniaki. Potem należy ją jeszcze chwilkę pogotować, żeby smaki ładnie się połączyły. Potem należy już tylko nakładać!

Soczewicowa jest ze mną cały rok.
Latem w innej wersji- zamiast ziemniaków dodajemy pomidory w puszce, a zamiast majeranku- bazylię lub/i zioła prowansalskie. Równie pyszna!
Zupa może nie wygląda zbyt apetycznie, ale za to jak smakuje! Naprawdę polecam.



Gorąca smakuje najlepiej!




poniedziałek, 15 listopada 2010

Nadeszła era obfitych kolacji!

Na amerykańskich naukowców zawsze można liczyć!
W wyniku ostatnio przeprowadzonych na małpach badań, naukowcy z Narodowego Centrum Badania Naczelnych przy Uniwersytecie Zdrowia i Nauki stanu Oregon wysunęli tezę, że to nie późna pora spożywania posiłków jest główną przyczyną tycia, lecz ich kaloryczność. Jeśli potrawy spożywane w ciagu dnia, nie będą nadmiernie tłuste, to nawet obfity, spożywany w późnych godzinach nocnych posiłek nie powinien nam zaszkodzić naszej sylwetce. 
Cieszmy się i korzystajmy póki czas. Znając naukowców niedługo powstaną nowe badania, całkowicie zaprzeczające wynikom obecnych i pyszna kolacja bez wyrzutów sumienia nie będzie już możliwa.
Tylko czy aby nie lepiej jednak zachować głowę i zdrowy rozsądek..?

Po więcej szczegółów zapraszam tu.

środa, 3 listopada 2010

Na smaczny początek!

Witam serdecznie na blogu poświęconym gotowaniu. Będę raczyć Was przepisami jak  szybko oraz  niedrogo przygotować coś pysznego, a jednocześnie lekkiego i zdrowego. 
Wszystko co dla zajętego, dbającego o linię studenta (a może bardziej studentki?) jest najważniejsze znajdziecie właśnie w tym miejscu. Zapraszam!